Pompa ciepła

Pompa ciepła jest zbudowana podobnie do lodówki. Pompuje energię z  gruntu do naszego domu. Na dworze, pod śniegiem, temperatura gleby jest ciągle dodatnia i wynosi nawet 8 stopni Celsjusza. Pobranie ciepła z gleby jest dość efektywne i umożliwia wziąć około 3-4 razy więcej energii niż zużyta do obsługi pompy energia z gniazdka.

Na każde 4 kWh energii dostarczonej do domu, 1 kWh pochodzi z sieci energetycznej, a 3kWh są bezpłatne, pobierane z gleby. W przypadku wymienników pionowych wydajność pompy ciepła może być jeszcze  lepsza.

Wymiennik pionowy jest o około połowę droższy od innych wymienników i zbudowany jest tak, że wierci się otwory na głębokość od kilkudziesięciu do ponad stu metrów oraz w nich umieszcza się rury z czynnikiem chłodzącym.

Wymiennik leżący to po prostu rury ułożone w gruncie, na odpowiedniej głębokości w glebie. Trzeba będzie na niego zarezerwować znaczny fragment działki budowlanej. Wszystko zależy od wilgotności gruntu, gdyż na domek 100m2  powierzchni domu powinno się kłaść 100m2 rur przy wilgotnej ziemi i aż 500m2 przy glebie suchej. Obręb ponad wymiennikiem musi być dostępny dla padania promieni słonecznych, żeby teren w ciągu ciepłej pory  się nagrzewał. W zimie w czasie użytkowania, wymiennik oddaje mniej i mniej energii, bo temperatura gruntu jest coraz niższa.  Nie powinno na obszarze wymiennika być żadnych zabudowań oraz nie wolno sadzić drzew ani krzewów.

Budując wymiennik wertykalny trzeba będzie liczyć się z potrzebąą uzyskania wodnoprawnego, o ile szyb ma głębokość powyżej 30 metrów. Przy głębszych odwiertach potrzebne jest pozwolenie urzędu górniczego, dotyczy to głębokości przekraczającej 100 metrów. Na bufor poziomy nie są wymagane żadne pozwolenia.

Pompa ciepła jest drogą inwestycją, sporo kosztuje sama aparatura, jak i wymienniki oraz instalacje. Niemniej jednak cena użytkowania jest niska, niższa wręcz aniżeli w przypadku spalania gazu ziemnego. Generalnie natomiast, uwzględniając wszystkie koszty, grzanie gazem  jest bardziej ekonomiczne niż pompa .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*